Rok 2015 sypie dobrymi komediami jak z rękawa. I właśnie dlatego w dzisiejszym zestawieniu "Polecam, bo warto..." znajdziecie trzy dobre komedie, które rozbawią do łez nawet największych ponuraków. Do dzisiejszego zestawienia dorzucam też książkę - thriller ze sztuką w tle.
Bezkonkurencyjne najlepsza komedia jaką ostatnio widziałam, spora porcja dobrego humoru i przezabawnych sytuacji. I chociaż nie lubię Melissy, w tej roli sprawdziła się idealnie, wręcz jakby cala postać została pod nią stworzona. Kojarzycie żarty, o tym jaki to Chuck Norris nie jest super? W tym filmie takim niepokonanym Chuckiem Norrisem jest Jason Statham - z tym, że tylko on siebie sam tak widzi. Jego monologi jaki to on nie jest i czego to on nie zrobił - są po prostu mistrzowskie.
Chociaż jest to komedia romantyczna, nie jest typową przesłodką i nierealną bajką. Bohaterka ma tak wiele wad, że daleko jej od kobiety idealnej. Zabawny i poruszający, niektóre sceny są tak komiczne, że nie sposób nie wybuchnąć śmiechem.
Bezkonkurencyjne najlepsza komedia jaką ostatnio widziałam, spora porcja dobrego humoru i przezabawnych sytuacji. I chociaż nie lubię Melissy, w tej roli sprawdziła się idealnie, wręcz jakby cala postać została pod nią stworzona. Kojarzycie żarty, o tym jaki to Chuck Norris nie jest super? W tym filmie takim niepokonanym Chuckiem Norrisem jest Jason Statham - z tym, że tylko on siebie sam tak widzi. Jego monologi jaki to on nie jest i czego to on nie zrobił - są po prostu mistrzowskie.
Chociaż jest to komedia romantyczna, nie jest typową przesłodką i nierealną bajką. Bohaterka ma tak wiele wad, że daleko jej od kobiety idealnej. Zabawny i poruszający, niektóre sceny są tak komiczne, że nie sposób nie wybuchnąć śmiechem.
Kryptonim U.N.C.L.E
To nie jest kolejny poważny film o szpiegach i wojnie, z ciągłą strzelaniną w tle. To dobry film akcji, w którym non stop coś się dzieje, a nawet te sceny, które powinny być pełne powagi są pełne śmiechu i ironii. Zresztą TACY tajni agenci, ratowanie świata, humorystyczne dialogi, dobra muzyka i kostiumografia nie mogą stworzyć słabego filmu. W sumie już samo to, że reżyserem jest Guy Ritchie, mówi samo za siebie.
Sekret Rembrandta, Alex Connor
W Londynie ktoś brutalnie zaczyna mordować marszandów. Z pozoru niepołączone ze sobą morderstwa, zaczynają mieć ze sobą coś wspólnego. Każda z ofiar, jak się okazuje, miała styczność z listami Rembrandta, które mogą skompromitować malarza i jego dzieła. Syn jednego z zamordowanych marszandów, Marshall, postanawia odnaleźć psychopatycznego mordercę i rozwiązać zagadkę listów.
Książka skierowanaa raczej dla tych, którzy sztuką się interesują. Inaczej może nie zrobić tak dobrego wrażenia, jak zrobiła na mnie. Tajemnicze i wyrafinowane morderstwa, największy skandal artystycznego półświatka i jedna plotka, która może zburzyć cały porządek świata handlu sztuką. Napięcie jest, ciekawostki są, dobra akcja jest - polecam.